*Kilka miesięcy później*
Violetta
W końcu znaleźliśmy z Leonem czas dla siebie. W ostatnim czasie w naszym życiu dużo się zmieniło. Mamy kochane i cudowne dzieci. Oprócz Elizki i Jorge razem z Leonem postaraliśmy się o jeszcze jedno dziecko i od 2 miesięcy jestem mamą Tini. Teraz jesteśmy z Leonem w Brazylii i odpoczywamy. Nasi przyjaciele również są szczęśliwi. Diego i Fran mają już dwójkę dzieci, a od 4 miesięcy są małżeństwem. Broadway i Camila są narzeczeństwem i mają córeczkę- Alicję. Federico i Ludmiła są od 2 tygodni małżeństwem i mają dwójkę dzieci. Oczywiście nie zapominając o Naty i Maxim za 2 miesiące biorą ślub, mają synka- Pablo. Mimo, że minęły już ponad 3 lata do mnie dalej nie może dotrzeć, że mam taką cudowną rodzinę.
- Kochanie o czym myślisz?- spytał Leon, który mnie obejmował.
- O tym jak moje życie dzięki tobie się zmieniło.- odpowiedziałam i odwróciłam się w jego stronę.
- Na dobre czy na złe?- spytał i się uśmiechnął.
- Oczywiście, że na dobre.- odpowiedziałam i go pocałowałam.
- Na zawsze razem?- spytał.
- Na zawsze razem.- odpowiedziałam.
Leon wbił się w moje usta miażdżąc moje wargi. Chciałabym aby ta chwila trwała wiecznie.
Epilog prezentuje się tak. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Jak widzicie zakończyłam tą historię i już niedługo pojawi się prolog nowego. Powiem szczerze, że wiele razy zastanawiałam się nad kontynuowaniem tej historii, ponieważ mam wenę na to i na to. Jednak górę wzięło drugie opowiadanie.
Zuza.
Cudowny
OdpowiedzUsuńTaki krótki, a taki niesamowity <3
OdpowiedzUsuń